Spółdzielcy na wczorajszej części Walnego wystawili zarządowi ZSM czerwoną kartkę! Nie tylko ze względu na kolor rozdanych wczoraj mandatów, choć czasem warto odczytywać znaczenie symboli. Gdyby Walne ograniczało się tylko do ADS Zachód to już dziś moglibyśmy ogłosić, że nasza Spółdzielnia jest na dobrej drodze do przywrócenia jej … Spółdzielcom.
Osoby, które zdecydowały się poświęcić wczorajsze popołudnie wieczór i część nocy (obrady zakończyły się po godz. 1:00) – z całą pewnością mogą mieć poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Udało się zadbać o sprawiedliwość podczas głosowań, choć wymagało to zaangażowania kilku osób w liczenie głosów i głośnego domagania się powtórzenia głosowań w przypadku rozbieżności w wynikach ogłaszanych przez pracowników działu organizacyjno-samorządowego ZSM, w porównaniu z wynikami podawanymi przez osoby niezależne od Zarządu ZSM. Spółdzielcy, którzy z determinacją dążą do zmian w sposobie zarządzania zasobami ZSM stanowili wczoraj większość (!!!), co przełożyło się przede wszystkim na składy komisji oraz prezydium tej części Walnego. Nie było to jednak łatwe zadanie. Nasz głos z pewnością był wczoraj słyszalny, a poparcie dla długo oczekiwanych zmian zdecydowanie przeważające.
Wczoraj udowodniliśmy, że mimo wielu przeszkód i kłód pod nogi nam rzucanych, można prowadzić skuteczną walkę o przywrócenie normalności w naszej Spółdzielni oraz zasady 'nic o nas bez nas’.
Dziękujemy Wam drodzy Spółdzielcy, którzy byliście obecni na trzech już przeprowadzonych częściach Walnego! Apelujemy o liczną obecność, ale także determinację w domaganiu się swoich praw na pozostałych jeszcze częściach Walnego.
Niestety przegraliście na całej lini buhahaha weście się za robotę a nie za skłócenie ludzie bo to do niczego dobrego doprowadzi.
jakość komunikacji ZSM z mieszkańcami, oraz czystość gry podczas Walnego adekwatna do klasy prezentowanej przez autorów krytycznych komentarzy
forbi, co ty mówisz o czystości. Byłem na Walnym na,, Zachodzie „. To jak się tam zachowywaliacie było takie czyste i piękne? A głosowania? Przecież lokatorów nie interwsowała żadna informacja ze strony ZSM, byli ustawieni tylko na konkretne głosowania, a jak nie wiedzieli jak głosować to szli do,, mężów zaufania ” (a właściwie żon:)).
PS.Niestety istnieją też komentarze krytyczne
Długo zastanawialiśmy się, czy puszczać Pani/Pana dwa komentarze. Nie z racji tego, że nie może Pan/Pani mieć innego zdania niż my, ale dlatego, że komentarz jest wysoce tendencyjny, a przede wszystkim kłamliwy. To co się wydarzyło na Zachodzie to było piękne święto demokracji. Jak było wspomniane w artykule i KAŻDY może sobie to sprawdzić – sala się spolaryzowała na zwolenników i przeciwników Zarządu. Wśród zwolenników nie widzieliśmy ANI JEDNEJ osoby nie powiązanej ze Spółdzielnią w sposób pracowniczo-finansowy (pracownicy Spółdzielni, albo członkowie ich rodzin). Nie znaczy to, że takiej osoby nie było, ale na te 40 kilka głosujących za Zarządem mogły to być ilości policzalne na palcach JEDNEJ ręki. Z drugiej strony w liczbie około 85 osób byli przeciwnicy Zarządu, z czego niespełna 15 to byli członkowie Stowarzyszenia.
Skala nieprawidłowości, do której doprowadził Organizator: m.in. znikanie kilkudziesięciu głosów ze strony 'opozycyjnej’ i dodawanie podobnej ilości głosów dla 'zarządowej’, skoordynowany 'atak pracowników’, którzy jedno przez drugie próbowało krzyczeć coś do mikrofonu, próba oszukiwania przy głosowaniu celem skompromitowania Komisji Skrutacyjnej, celowe utrudnianie liczenia poprzez wchodzenie 'zarządowców’ pomiędzy 'opozycjonistów’ – była tak wielka, że nie sposób byłoby w tu uwierzyć gdybyśmy tego wspólnie nie przeżyli. W tym kontekście zarzucanie nieprawidłowości czy też braku 'czystości’ stronie opozycyjnej należy traktować w kategoriach chamstwa!
Mimo wszystko komentarz przepuszczamy.
Niestety przegraliście na całej lini buhahaha weście się za robotę a nie za skłócenie ludzie bo to do niczego dobrego doprowadzi.
jakość komunikacji ZSM z mieszkańcami, oraz czystość gry podczas Walnego adekwatna do klasy prezentowanej przez autorów krytycznych komentarzy
forbi, co ty mówisz o czystości. Byłem na Walnym na,, Zachodzie „. To jak się tam zachowywaliacie było takie czyste i piękne? A głosowania? Przecież lokatorów nie interwsowała żadna informacja ze strony ZSM, byli ustawieni tylko na konkretne głosowania, a jak nie wiedzieli jak głosować to szli do,, mężów zaufania ” (a właściwie żon:)).
PS.Niestety istnieją też komentarze krytyczne
Długo zastanawialiśmy się, czy puszczać Pani/Pana dwa komentarze. Nie z racji tego, że nie może Pan/Pani mieć innego zdania niż my, ale dlatego, że komentarz jest wysoce tendencyjny, a przede wszystkim kłamliwy. To co się wydarzyło na Zachodzie to było piękne święto demokracji. Jak było wspomniane w artykule i KAŻDY może sobie to sprawdzić – sala się spolaryzowała na zwolenników i przeciwników Zarządu. Wśród zwolenników nie widzieliśmy ANI JEDNEJ osoby nie powiązanej ze Spółdzielnią w sposób pracowniczo-finansowy (pracownicy Spółdzielni, albo członkowie ich rodzin). Nie znaczy to, że takiej osoby nie było, ale na te 40 kilka głosujących za Zarządem mogły to być ilości policzalne na palcach JEDNEJ ręki. Z drugiej strony w liczbie około 85 osób byli przeciwnicy Zarządu, z czego niespełna 15 to byli członkowie Stowarzyszenia.
Skala nieprawidłowości, do której doprowadził Organizator: m.in. znikanie kilkudziesięciu głosów ze strony 'opozycyjnej’ i dodawanie podobnej ilości głosów dla 'zarządowej’, skoordynowany 'atak pracowników’, którzy jedno przez drugie próbowało krzyczeć coś do mikrofonu, próba oszukiwania przy głosowaniu celem skompromitowania Komisji Skrutacyjnej, celowe utrudnianie liczenia poprzez wchodzenie 'zarządowców’ pomiędzy 'opozycjonistów’ – była tak wielka, że nie sposób byłoby w tu uwierzyć gdybyśmy tego wspólnie nie przeżyli. W tym kontekście zarzucanie nieprawidłowości czy też braku 'czystości’ stronie opozycyjnej należy traktować w kategoriach chamstwa!
Mimo wszystko komentarz przepuszczamy.
Czy coś nowego wiadomo?
Prosimy zapoznać się z najnowszym artykułem z dnia wczorajszego, tj. 1 lipca.
Czy coś nowego wiadomo?
Prosimy zapoznać się z najnowszym artykułem z dnia wczorajszego, tj. 1 lipca.